Siarhiej Łacinski byŭ zatrymany ŭ piatnicu, 19 červienia, na akcyi ŭ Babrujsku i da paniadziełka byŭ za kratami. U paniadziełak sud pastanaviŭ, što Łacinski — žurnalist i naziralnik BCHK — svajoj prysutnaściu na akcyi «žyvy łancuh» 19 červienia parušyŭ zakanadaŭstva ab masavych mierapryjemstvach, piša BAŽ.
Pakarańnie — dziesiać sutak aryštu pavodle art. 23.34 KaAP za ŭdzieł u niesankcyjanavanym masavym mierapryjemstvie.
Viečaram jaho adpuścili dadomu z vysokaj tempieraturaj, pakarańnie jon budzie adbyvać paźniej.
Sieržuka zatrymali razam z žonkaj, Alesiaj Łacinskaj, siabram BAŽ, žurnalistkaj miascovaha partała bobr.by. Jana aśviatlała akcyju pa zadańni redakcyi, ale heta nie było niejkim važkim arhumientam dla supracoŭnikaŭ AMAPa.
Alesia raspaviała, što ŭ UUS Babrujskaha harvykankama, kudy ich dastavili paśla zatrymańnia, padčas dahladu jaje prymusili całkam raspranucca.
«Mianie adviali ŭ pakoj asabistaha dahladu. Tam sa mnoj byli dźvie žančyny-milicyjantki. Jany zahadali źniać sarafan, stanik, i navat majtki, — raspaviała Alesia. — Niekalki siekund hladzieli na mianie, potym skazali apranacca. Pierad hetym papiaredzili, što lubaja niazhoda z zahadami budzie traktavacca jak niepadparadkavańnie zakonnym patrabavańniam supracoŭnikaŭ milicyi».
Alesia była adzinaj, kaho dahladali tak «staranna».
«Miarkuju, što heta było zroblena, kab pakazać mnie majo miesca, prynizić, i kab zapužać inšych žančyn, maŭlaŭ, voś što z vami moža być, kali zatrymajuć na pikiecie», — ličyć žurnalistka.
Alesiu adpuścili paśla składańnia pratakoła apytańnia.
«Milicyjant nie dazvoliŭ mnie ni z kim parazmaŭlać, vyvieŭ na vulicu, i skazaŭ — idzi zajmajsia dziciom», — kaža Alesia. (U siamji Łacinskich piacihadovy syn.)