BiełTA
Premjer-ministr Biełarusi Raman Hałoŭčanka zajaviŭ, što «drukarski stanok» u krainie nie zapuskaŭsia, a ludziam «ulivajecca takaja infarmacyja ŭ hałavu», paviedamlaje Interfaks.
«Ja b chacieŭ źviarnucca da šyrokich ekanamičnych kołaŭ, jakija vielmi aktyŭna kamientujuć dziejańni ŭrada i nahniatajuć napružanaść, što «aj-jaj-jaj usio drenna, urad ciapier uklučyć stanok drukarski, pačnie naroščvać zarobki, budzie emisija, budzie znoŭ kurs dalara raści». Dla čaho heta robicca, navošta ludziam ulivajecca takaja infarmacyja ŭ hałavu?
Na kaho pracujuć ludzi, jakija kožny dzień i praź dzień nahniatajuć hetuju napružanaść? U mianie asabista adkazu na hetaje pytańnie niama adnaznačnaha», - skazaŭ Hałoŭčanka ŭ intervju «Biełaruś 1».
«Pavažanyja spadary, supakojciesia. Nichto nijaki stanok nie ŭklučaje. Usio pad kantrolem i kantralavana. Ažyjatažu niama, u nas chapaje hrošaj u biudžecie dla taho, kab vykonvać svaje sacyjalnyja abaviazacielstvy i vykonvać prahramu raźvićcia. Tamu kali chtości za heta niepakoicca, to nie treba za heta turbavacca», - dadaŭ premjer-ministr.
Akramia taho, kiraŭnik urada adznačyŭ, što ŭ Biełarusi situacyja z cenami spakojnaja, inflacyja — u prahnoznych paramietrach. «U nas zadača, jakaja była pastaŭlenaja pierad uradam i Nacyjanalnym bankam, — hadavy rost spažyvieckich cen nie pavinien pieravyšać 5%. Na siońniašni dzień my majem 3,2% z pačatku hoda, pryčym pa kantralavanych cenach jon jašče nižej», - skazaŭ jon.
Hałoŭčanka pryznaŭ, što «byŭ pieryjad vielmi składany, kali, znoŭ-taki, praz razryŭ łancužkoŭ pastaŭščykoŭ pačali ŭźnikać naviesy inflacyjnyja, pačali padymacca ceny». «Pryjšłosia terminova hasić hetuju situacyju — i rehulatyŭnymi mietadami, i ekanamičnymi mietadami. Prezident jašče tady vielmi žorstka pastaviŭ pytańnie, što niahledziačy na ŭsie kryzisnyja źjavy, paradak na cenavym rynku pavinien być zabiaśpiečany. I jon zabiaśpiečany ciapier», - dadaŭ jon.
