«Pa samich zonach ja zaŭvažyŭ vielmi vialikuju roźnicu pamiž Uschodniaj i Zachodniaj Biełaruśsiu. Ja tolki ŭ zonie zrazumieŭ, što heta takoje.

Ja pryjechaŭ u Horki, va Uschodniuju Biełaruś, dzie mnie sa startu prylacieła: «Pi*ary, takija-siakija!» Hetyja pałkoŭniki na pienu sychodziać, pahražajuć, u izalatary źbirajucca majory, advakata nie puskajuć, nikoha nie puskajuć — prosta durdom. Ja kali pajechaŭ pa hetych izalatarach, u mianie tresłasia hałava.

[Žonka] Nasta kaža, što tut voś nie puskali niekalki miesiacaŭ, «vy padonki», abražali, maty-pieramaty. Znoŭ ža, heta ciapier, u siońniašnim dni, moža być, dla nas heta narmalna, a tady heta byli pieršyja vypadki.

Mianie kali ŭ 2010-m sudzili bieź śviedak, jakija schavalisia ŭ asobnym pakoi, heta byŭ nonsens. Ciapier heta praktyka na dziasiatki tysiač.

I mianie pierakidvajuć u Zachodniuju Biełaruś — u Hłybokaje. Pryjazdžaje moj advakat z [žonkaj] Nastaj. Ich adrazu prymaje načalnik, advakatu dajuć sa mnoj sustreču.

Kali tam nie puskali advakata, tut raz — puskajuć advakata, Nastu zaprašajuć, jana prychodzić u kabiniet načalnika. U kabiniet načalnika prychodzić i namieśnik pa apieratyŭna-režymnaj pracy, jaki kiruje ŭsimi błatnymi, režymam: jon kiruje, dzie jakich zekaŭ rasstavić, dzie kaho łbami sutyknuć.

I načalnik jamu kaža: «Nu što ty, Piecia, byŭ na spoviedzi ŭ kaściole ŭ niadzielu? Što, ciabie nie było?» Nasta raskazvała, što prosta abjechała ŭ hetym kreśle. Tam maty-pieramaty — movu prosta nie pieradać, — a tut čałaviek kaža: «Ty byŭ na spoviedzi ŭ kaściole?» Ja prosta ašaleŭ!

U Hłybokim byli ludzi, jakija tajemna nasili mnie ježu ŭ izalatar. Vyklikaje mianie dla razmovy supracoŭnik, dastaje ježu, bo razumieje, što ja tam haładaju — choć ja nie viedaju, što jamu pahražaje, moža, navat zryŭ pahonaŭ. Ja chavaju hetuju ježu ci jem na sustrečy, idu ŭ kamieru nazad.

I mianie z Hłybokaha znoŭ pieravodziać u Mazyr. U Mazyry siadzić načalnik, jaki jašče tady, da Kryma, kryčaŭ: «My tut ruskaja rasa, pravasłaŭnaja rasa, ja vas, pratestantaŭ, na paroh nie puskaju!» Pryčym mieŭ ad Pravasłaŭnaj carkvy niejki orden, pabudavaŭ niejkuju pravasłaŭnuju kaplicu ŭ zonie. A Mazyr nazyvajecca «Mazyrskaja ekśpierymientalnaja kałonija strohaha režymu».

I jon mnie znoŭku: «Dy vy tam pi*ary, ja ciabie da błatnych pasadžu, ciabie błatnyja buduć imieć, kali tabie spadabalisia ŭsie hetyja hulni hiejskija, tut ci na voli, my ciabie ŭ bieton zakatajem, ty nikomu nie patrebny!» — nu prosta… Ja stajaŭ i maŭčaŭ na hetych sudach, bo prosta nie moh pavieryć, što takoje moža być. Kab 10 čałaviek, pieradhienieralskich čynoŭ, z adnoj-dźviuma vyškami voś tak razmaŭlali!?

Ja niejak cudam vyhrab z hetaha ekśpierymientalnaha Mazyra, mnie dali krytuju — i vyvoziać u Hrodna. I na Hrodna zachodzić namieśnik znoŭ, faktyčna hałoŭny čałaviek u zonie, jaki kiruje samymi strašnymi błatnymi Biełarusi — samyja surjoznyja aŭtarytety, zładziei ŭ zakonie tudy zajazdžajuć usie. Kali chtości zachodzić, zek abaviazany skazać svajo imia, termin i kolki hadoŭ. Ja jamu kažu heta, naturalna, pa-biełarusku.

I jon mnie kaža: «Jakaja pryhožaja ŭ nas mova!» I ja ŭžo abjazdžaju kala hetych nar: tam ja čuju «Tut ciabie buduć imieć błatnyja, razmaŭlaj narmalna, ja ruskaja rasa», a tut «Jakaja pryhožaja mova». Ja tady zrazumieŭ adroźnieńnie ŭ 20 hadach balšavizmu.

20 hadoŭ kamunizmu — adno pakaleńnie — heta kałasalnaja roźnica, kali sustrakaješsia z aŭtentyčnymi ludźmi z toj miascovaści. Voś takaja było roźnica, źviazanaja tolki z terytaryjalnaj prykmietaj».

00:00 — što ŭ vypusku
00:50 — piekła na Akreścina
05:25 — čaho bajacca supracoŭniki Akreścina
09:04 — jak milicejskija načalniki apynulisia ŭ kamiery pobač z Daškievičam
12:39 — čym kormiać na sutkach
13:15 — akt čałaviečnaści z boku viertuchajaŭ
16:22 — pra pieradačy i vałancioraŭ
17:30 — kolki dajuć vady aryštantam
18:13 — pra rabotnikaŭ Akreścina, jakija źbivali ludziej, a ciapier nosiać aryštantam vadu
19:57 — što za ludzi siadziać na sutkach
26:56 — pra mieru mahčymaściaŭ u zmahańni
29:18 — ci sukamierniki viedali, chto taki Daškievič
30:06 — jak siabie pavodzić z ahresiŭnymi supracoŭnikami izalataraŭ i turmaŭ
33:33 — jak unutrana siabie nastrojvać u niavoli, kab vyjści niazłomlenym
35:53 — čamu chutkija pieramieny byli b suprać biełarusaŭ
37:55 — pra maralny vybar, kali patrabujuć śviedčyć suprać inšych
40:10 — jak administracyi kałonij, izalataraŭ apuskajuć niazručnych viaźniaŭ
47:34 — pra kastavuju sistemu
50:24 — jak błatnyja sprabavali adhavaryć Daškieviča ad haładoŭki
51:52 — zachodniaja i ŭschodniaja turemnaja Biełaruś
57:14 — pra raźvitańnie z maci ŭ časie adsiedki
58:48 — što b skazaŭ sudździam, śledčym, prakuroram, jakija skrali piać hadoŭ žyćcia
01:01:04 — pra lustracyju
01:05:26 — pra statunki z Nastaj Pałažankaj u turmie
01:07:37 — čamu staŭ cieślarom, a nie prafiesijnym palitykam
01:08:58 — jak stavicca da taho, što dzieci hulajuć u pratestoŭcaŭ-amapaŭcaŭ
01:10:05 — toj žach, jaki adbyvajecca na Akreścina, — zakanamiernaść
01:12:41 — u «Pajedziem Pajadzim» ładziać śviaty z nacyjanalnaj simvolikaj
01:14:51 — čamu lidarami pratestaŭ stali vypadkovyja ludzi

Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0