Z 13 hod biełaruska žyvie ŭ San-Francyska. Raskazvaje, čym našy prahramisty adroźnivajucca ad inšych, jak patrapić u IT, kali nie raźbiraješsia ŭ kodach, i pa čym u Biełarusi sumuje čałaviek, jaki moža smažyć šašłyki na bierazie akijana.

«Mnie niecikavyja načnyja kłuby. Potnyja pjanyja ludzi — heta nie majo»

«Naša Niva»: My z vami hutarym a 6-j ranicy pa vašym časie. Vy zaŭsiody tak rana pračynajeciesia?

Maryja Dźmitruk: Byvajuć dni-vyklučeńni, ale ŭ pryncypie lublu ŭstavać rana. Pračynajusia pamiž 4 i 5 hadzinami ranicy. Na vychodnyja — zvyčajna ŭ 5.30-6.00.

«NN»: Čamu pryśviačajecie hetyja ranišnija hadziny?

MD: Na žal, pałova hetaha času sychodzić na rytuał, ad jakoha chaciełasia b pazbavicca, — heta pračytańnie navin, jakija adbylisia ŭ Biełarusi za toj čas, pakul ja spała. Paśla viełatrenažor, knižka — čytaju hłavu-dźvie. I paśla hetaha badzioraha abudžeńnia pačynaju pracoŭny dzień.

«NN»: Ja tak razumieju, što baraŭ i načnych kłubaŭ u vašym hrafiku niama.

MD: Mnie asabliva nikoli nie byli cikavyja načnyja kłuby. Potnyja pjanyja ludzi — heta nie majo (śmiajecca). Bary i ŭsiakija łaŭnžy — u Minsku šmat cudoŭnych miescaŭ, dzie ty zabyvaješ, jaki čas i prosta praciahvaješ smačna jeści i pryjemna hutaryć. Tamu pra bary chitravać nie budu, jość takoje.

«Advučyłasia na fakultecie mižnarodnych adnosin i źbirałasia ŭ Akademiju FBR»

«NN»: Raskažycie, ź jakoj vy siamji.

MD: Baćki ŭ mianie ŭ razvodzie z samaha naradžeńnia. Mianie vychoŭvała mama, z tatam my pačali bolš kamunikavać u maje tynejdžarskija hady. Ale ŭ mianie cudoŭnyja adnosiny ź imi abaimi. Tata žyvie ŭ Biełarusi. Mama pa pryjeździe ŭ Amieryku pracavała ŭ IT-śfiery prahramistam. Ciapier pracuje ŭ avijalinijach.

«NN»: Vy ŭ IT akazalisia pa paradzie mamy?

MD: Tam atrymałasia paciešnaja historyja, bo ja skančvała nijak nie źviazanuju ź IT śpiecyjalnaść. Ja advučyłasia ŭ Havajskim Cichaakianskim univiersitecie na fakultecie mižnarodnych adnosin, adpracavała hod na dziaržaŭnaj pracy, i ŭ mianie zastavałasia 8 miesiacaŭ da pačatku vučoby ŭ Akademii FBR.

Kali vyjšła navina pra Forbes, byli kamientary ŭ internecie typu «chto joj apłaciŭ univiersitet?». Dyk voś jaho apłacili my z mamaj — u Amierycy dajecca kredyt na navučańnie, i praz hod, paśla taho jak vypuskaješsia, jaho treba pačać viartać. 

Kali ja syšła ź dziaržaŭnaj pracy, mama spytała: «Čamu ty nie chočaš pasprabavać siabie ŭ IT? Naprykład, u adździele prodažaŭ, markietynhu». Heta byli doŭhija razmovy, bo ja naohuł nie techničny čałaviek. Ale jość inšyja mocnyja baki.

My damovilisia, što kali adzinaja kampanija, kudy ja padała reziume, voźmie mianie na pracu, ja heta rablu. Kali nie — ja naohuł u IT nie lezu. Pracu ja atrymała i adkryła dla siabie novy śviet.

Palityka kampanii padobnaja da palityki dziaržaŭ, i ŭ mianie atrymałasia prymianić svaje viedy i praciahnuć pracavać u IT (u Akademiju FBR ja ŭžo nie pajšła). Ja zajmałasia vyvadam praduktu na rynak, kod nie čapała nikoli.

«NN»: A dziaržaŭnaja praca, jakaja była dahetul, — heta niejki vykankam?

MD: Ja, kali ščyra, nie viedaju, što takoje vykankam (uśmichajecca). Ja pracavała ŭ kantory pry Departamiencie ŭnutranaj biaśpieki i Departamiencie justycyi. Zajmałasia jana tym, što stvarała prahramy reabilitacyi ludziej, jakija praviali ŭ turmie bolš za 20 hod. Ja była pieršym čałaviekam, jaki ich sustrakaŭ, kali jany zachodzili ŭ naš ofis. Na mnie byli i administracyjnyja abaviazki, i zadača pierakanacca, što čałaviek hatovy da takoj prahramy. 

Sprava ŭ tym, što za 20 hod pad zamkom ludzi prapuścili ŭsio: mabilnyja telefony, internet… Čałaviek nie adaptavany da sučasnaha śvietu. Byvali vypadki, kali mužčyna siadzieŭ z 17 hod, i kali tam, jak by sumna heta ni hučała, jon dabiŭsia niejkaha statusu, to na voli jon nichto. Maja zadača była zapoŭnić usie dakumienty i raśpisać, jakija navučalnyja prahramy čałavieku patrebny. Ci jość u jaho niejkija navyki, moža, jon mieŭ pracu ŭ turmie.

Niekatorych darosłych mužčyn zapisvali na kursy pravapisu i čytańnia, bo jany nie ŭmieli ni pieršaha, ni druhoha.

Tam było viesieła, ale niebiaśpiečna, tamu ja vyrašyła, što ŭ 22 hady, napeŭna, nie varta pačynać svajo žyćcio z takoj cikavaj karjery. I, adpracavaŭšy hod, syšła.

«NN»: Jak chutka ŭdałosia vypłacić kredyt za adukacyju va ŭniviersitecie? Jakija tam pracenty?

MD: Za čatyry hady. Ty padaješsia na kredyt nie praz bank, a praz prahramy fiederalnaj dapamohi, jakich, naprykład, 12, i kožnaja ź ich vydzialaje sumy pad rozny pracent. Niekatoryja ź ich na pieršyja piać hod biespracentnyja. Samy vysoki pracent byŭ 3,9.

«NN»: Vy ž skončyli taksama Jelski ŭniviersitet?

MD: Tam ja pavyšała kvalifikacyju.

Maja asnoŭnaja adukacyja — heta śpiecyjalizavanaja prahrama z pahłybleńniem u dziaržaŭnuju biaśpieku i vajennaje prava, paśla jakoj ty stanovišsia pieramoŭščykam z terarystami (sapraŭdnymi, nie takimi, jak ciapier pajšli ŭ Biełarusi).

Bolšuju častku času apošnich dvuch kursaŭ ja praviała na vajennych bazach, kamunikavała z aficerami roznych struktur — marskoha fłotu, vajenna-pavietranych sił.

Mnie, napeŭna, Džejms Bond vielmi padabaŭsia ŭ dziacinstvie.

«NN»: A paśla pierastaŭ padabacca, što vy nie pajšli pracavać pa śpiecyjalnaści?

MD: U mianie na apošnim kursie pamior starejšy brat. Ja ŭ mamy zastałasia adna. Ja nie mahła pajści pracavać va ŭstanovu, jakaja nie harantuje maju fizičnuju biaśpieku.

Razam z bratam

Razam z bratam

«Biełaruskich prahramistaŭ paznaju pa pracy — nastolki karpatliva i pahłyblena jana vykonvajecca»

«NN»: Čym zajmajecca kampanija Prodsmart? Patłumačcie dla tych, chto nie źviazany ź IT.

MD: My vypuskajem prahramnaje zabieśpiačeńnie, jakoje idzie na fabryki i zavody. Kali ty robiš rukavicy ci kresły ŭ masavych abjomach, na kanviejery, prahrama moža dapamahčy raźličvać resursy. Bo na małych i siarednich pradpryjemstvach hetym zvyčajna zajmajecca hałoŭny pa cechu — u jaho adnaho ŭsio raśpisana na kampjutary ci na papiery, i jon chodzić kamanduje.

Jak dapamahaje prahrama? Na kožnuju kropku kanviejera ŭstaloŭvajecca smartfon ci płanšet z Prodsmart, i ŭsie rabotniki mohuć pracavać adnačasova, bo ich prahres adsočvajecca prahramaj i zapyt padstrojvajecca pad kolkaść elemientaŭ. Kantralujecca, umoŭna, kab dla kožnaha kresła chapała nožak.

Z kamandaj Prodsmart

Z kamandaj Prodsmart

«NN»: Heta hučyć davoli technałahična. Jak čałavieku, jaki sam nie piša kod, udałosia stać adnym z zasnavalnikaŭ kampanii?

MD: Hladzicie, kampanija isnuje z 2012 hoda. U baćkoŭ adnaho z zasnavalnikaŭ jość maleńkaja fabryka ŭ Partuhalii. I jon, prahramist, nie chacieŭ ź Lisabona pierajazdžać u rodny haradok, kab zajmacca siamiejnym biznesam. Tamu razam z adnakłaśnikam stvaryŭ prahramu, jakaja jaho zamienić doma.

Paznajomilisia my ŭ 2016 hodzie. Chłopcy pahladzieli, što prahrama pracuje (baćki karystajucca, ich siabry), i my pačali supracoŭnictva, kab vyvodzić pradukt na rynak. Bo ludziam, jakija pišuć kod, byvaje składana pierakłaści heta na zvyčajnuju movu, a na zavodach ža taksama nie prahramisty pracujuć.

«NN»: Vy ž siarod zasnavalnikaŭ nie tolki ŭ Prodsmart. Čym inšyja vašy kampanii zajmajucca?

MD: Adna ź ich — Avanii — padličvaje, kolki vuhlakisłaha hazu było vypuščana fabrykaj u ekasistemu. Tam ža jość supracoŭniki, jakija jeździać z horada ŭ horad, materyjały, jakija pierasyłajucca hruzavikami, — usio heta pakidaje tony vuhlakisłaha hazu.

Avanii prapanoŭvaje skarystacca partniorskimi adnosinami z kampanijami, jakija zajmajucca pierapracoŭkaj vychłapaŭ. Ty možaš, naprykład, pasadzić drevy. U kampanij jość taksama mahčymaść śpisvać častku padatkaŭ za toje, što jany sočać za klimatam i tym, jaki śled za saboj pakidajuć.

«NN»: Biełaruskija prahramisty adroźnivajucca ad śpiecyjalistaŭ ź inšych krain?

MD: Vy viedajecie, tak. Mnie pašancavała pracavać sa śpiecyjalistami z usich kantynientaŭ. Biełaruskija prahramisty i teściroŭščyki zaŭsiody vyłučajucca, navat kali ja nie baču, adkul jany, ja paznaju ich pa pracy — nastolki karpatliva i pahłyblena jana vykonvajecca.

Prasočvajecca trend, što ludzi praličvajuć varyjanty, pra jakija ty navat nie dumaŭ. Jany prapanujuć rašeńni na niekalki krokaŭ napierad u roznyja baki, navat kali ŭ apisańni patrabavańniaŭ hetaha niama.

«NN»: U vas jość niejkaje tłumačeńnie, čamu tak?

MD: Tamu što biełarusy nievierahodnyja (uśmichajecca)? Kali ščyra, mnie ciažka adkazać na heta pytańnie. Mahčyma, sprava ŭ našym vychavańni.

Ja vam zadam sustrečnaje pytańnie: kolki čystavikoŭ dla damašniaj pracy ŭ vas było ŭ pačatkovych kłasach? U mianie dakładna bolš za adzin. Kali ŭ ciabie zastajecca dźvie apošnija staronki ŭ sšytku, ty robiš pamyłku i baćki ciabie prymušajuć pierapisvać sšytak z pačatku i da kanca. Mnie zdajecca, štości ŭ hetym jość.

«Sakretu pośpiechu niama. Ja zajmajusia tym, što lublu»

«NN»: Jakija vašy sakretu pośpiechu? Što dapamahło stać lepšaj u svajoj halinie, bo kankurencyja ž vialikaja, tym bolš u Amierycy?

MD: Kankurencyja, kaniečnie, jość. Kali ty zachodziš u kabiniet i ličyš, što samy razumny, to heta daloka nie tak. A kali ty sapraŭdy tam samy razumny, to ty, napeŭna, zajšoŭ nie ŭ toj kabiniet.

Sakretu niama. Ja zajmajusia tym, što lublu. Mnie padabajecca vyvodzić pradukty na rynak, šukać inviestaraŭ. Ja dla siabie nie staviła mety, što ja pavinna stać samaj bahataj ci samaj paśpiachovaj.

Pośpiech dla kožnaha fiksujecca pa-roznamu. Dla kahości heta zarabić pieršuju vialikuju sumu, a dla kahości — pračnucca ranicaj i zrazumieć, što tabie nie patrebny inhalatar, bo ty pierastaŭ zadychacca.

I ja liču, vielmi niapravilna apisvać pośpiech jak śpis peŭnych kryteryjaŭ. Jak dla žančyny — da 30 hod u ciabie pavinna być karjera, muž, dzieci, dom i dobraja źniešnaść. I što pa vyniku my majem? Ludzi zajmajucca nielubimaj spravaj, žyvuć ź nielubimym čałaviekam i sami siabie zahaniajuć u kabału. Tamu kožny dla siabie pavinien vyrašać, što jaho robić ščaślivym. 

Ja ŭ siłu svajho charaktaru vielmi mała času zajmałasia tym, što mnie nie cikava ci nie padabajecca.

Mnie absalutna niavažna, kolki hadzin na dzień ja zajmajusia pracaj. Byvaje, i pa 15 hadzin. Chtości skaža: «Ničoha sabie! Ty stolki adpracavała». Ludzi, vy tak kažacie, nibyta ja łapataj vuhal kidała. Ja siadžu ŭ siabie doma, pobač lubimyja katy, smačnaja kava. Mahu ŭziać paŭzu i zaleźci na trenažor, pasłuchać aŭdyjaknihu ci padkast.

Maryja z mužam

Maryja z mužam

«NN»: Va ŭjaŭleńni abyvaciela čałaviek sa śpisa Forbes (Maryja ŭ 2020-m trapiła ŭ «Top 30 pradprymalnikaŭ da 30 hod». — «NN») žyvie ŭ asabniaku i jeździć na Lamborghini. Jak nasamreč?

MD: Ja nie skardžusia, ja žyvu ŭ kamfortnych umovach, jezdžu na dobraj mašynie. Tut varta patłumačyć. Kryteryi pry pakupcy mašyny ŭ mianie byli takija: na pieršym miescy biaśpieka, na druhim — biaśpieka, na trecim — taksama biaśpieka.

Tamu ja hladzieła nie na brendy, a na toje, jak mašyny viaduć siabie ŭ roznych umovach nadvorja. U nas klimat inšy, adzin siezon na ŭvieś hod, ale jość i daždžy, i sierpanciny, i śnieh u harach. I kali raptam zdarycca avaryja, važna, kab ja była ŭ cełaści. I tak atrymałasia, što mašyna, jakaja adpaviadała ŭsim paramietram, akazałasia Mercedes. 

I nie budziem zabyvać pra sistemu kredytavańnia i pracenty ŭ Amierycy. U nas kupić mašynu biełarusu, jaki tolki ŭčora pryjechaŭ, nie prablema naohuł.

«NN»: A jakaja samaja darahaja pakupka ŭ vas była?

MD: Heta, napeŭna, maje katy. Nie tamu, što jany byli finansava darahija, a tamu, što jany dla mianie biascennyja. U mianie ich dva, kanadskija śfinksy. Heta maje členy siamji, kalehi apošnija dva hady, jany prysutničajuć na ŭsich maich naradach.

Tyja samyja kalehi i členy siamji

Tyja samyja kalehi i členy siamji

«Heta nie adno i toje — šašłyki na bierazie akijana i ŭ biełaruskim lesie»

«NN»: Kali vy apošni raz u Biełarusi byli?

MD: U śniežni 2019 hoda. Byli vialikija płany pryjechać letam 2020, ale, dumaju, va ŭsich nas byli vialikija płany.

«NN»: Jakim zapomnili Minsk?

MD: Ja ŭ Amierycy žyvu 16 hod, ale pryjazdžaju ŭ Biełaruś minimum raz na hod. Apošnija niekalki hod pryjazdžała pa dva-try razy. Ja vielmi lublu Biełaruś, Minsk, ludziej tam.

Bo dzie b ty ŭ śviecie ni byŭ, ništo nie zamienić babulaŭ na łaŭcy: kali ty vychodziš zranku z padjezda, kažaš im «dobraj ranicy» i ŭśmichaješsia, bo amierykaniŭsia, a jany tabie ŭ śpinu kryčać, što zanadta rana być pjanaj (śmiajecca).

«NN»: U Amierycy niama takich babulaŭ?

MD: Tut u inšym reč. Kali ty prachodziš u Amierycy mima nieznajomaha čałavieka na vulicy, ty kažaš standartnaje amierykanskaje vitańnie «vitaju, jak majeciesia?» i idzieš dalej. I ja pa zvyčcy, kali pryjazdžaju ŭ Biełaruś, uśmichajusia minakam. Heta stavić u niajomkaje stanovišča ciabie, a potym ty pačynaješ zadavacca pytańniem: čamu ŭsie takija chmurnyja i surjoznyja?

Biełaruś dla mianie — heta ludzi. Heta nievierahodna pryhožaja pryroda. Schadzić u les pa jahady ci na šašłyki… Ja navat tut kupiła sabie manhał i šampury, rabiła šašłyki, jak pa recepcie, ale heta nie adno i toje — šašłyki na bierazie akijana i ŭ lesie.

«NN»: Kali kalehi pytajucca pra toje, adkul vy, jak raniej raskazvali pra krainu i jak ciapier?

MD: Pamiataju, kali my tolki pryjechali ŭ Amieryku i ja ŭ škole skazała, što ź Biełarusi, na mianie dzieci ździŭlena pahladzieli: «A čamu ty biełaja?» Jany dumali, što Biełaruś — heta ŭ Afrycy.

Kali ja potym raskazvała kaleham, dzie Biełaruś znachodzicca hieahrafična, było bačna, što jany nie razumieli, pra što ja. Tamu ja tłumačyła tak: «Pra Paŭnočnuju Kareju ŭ Jeŭropie čuli? Voś ja adtul». I ŭ pryncypie za apošnija hady tłumačeńnie nie źmianiłasia.

«NN»: Jak vy razam z dyjasparaj u Amierycy sprabujecie dapamahać biełarusam u krainie?

MD: U nas šmat inicyjatyŭ. Pačynajučy ad utrymańnia Biełarusi na paradku dnia na łakalnym dziaržaŭnym uzroŭni i zakančvajučy zboram hrošaj u fondy, pošukam śpiecyjalistaŭ, jakija mohuć dapamahčy (naprykład, jurystaŭ). Pišam listy palitźniavolenym — mnie dniami pryjšoŭ adkaz ad adnaho ź ich.

Kali ty hladziš, kolki sił na hłabalnym uzroŭni ŭkładajecca ŭ našu ahulnuju spravu, heta ŭražvaje. Ale i pužaje: nakolki hłyboka puściŭ karani režym, što ludziam unutry krainy, demakratyčnym siłam i dyjasparam treba prykładać stolki namahańniaŭ, kab jaho skinuć.

«NN»: Kali nastupny raz pryjedziecie ŭ Biełaruś, z kim chacieli b paznajomicca?

MD: Pra paznajomicca nie viedaju, a voś sustrecca… Vielmi šmat ludziej, ź jakimi b ja chacieła sustrecca ŭ Biełarusi, znachodziacca ciapier nie tam. I ja mahu sabie ŭjavić, nakolki ciažka być daloka ad doma.

Mnie zdajecca, kali ja pryjedu ŭ Minsk, to abdymu pieršaha biełarusa, jakoha pabaču. Bo ŭsio, što adbyvałasia sa žniŭnia 2020 hoda, heta vialiki bol. Kali ty čytaješ pra ludziej, jakija atrymali termin za łajk ci ściah, kali ludzi pamirajuć… My voś razmaŭlali pra pośpiechi, a tut adčuvaješ svaju nikčemnaść i biezdapamožnaść. Ale paśla zadaješsia pytańniem, što možaš zrabić, kab heta nie paŭtarałasia.

Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0