Siońnia maci Jahora Jułija sustrełasia ź im u SIZA-1 i raspaviała padrabiaznaści pravaabaroncam.
Kab pabačycca z synam, Jułija pryjechała ŭ Minsk z Saratava.
Na pačatak suda jana nie pryjazdžała, bo viedała, što jon budzie zakryty. Pieršy raz Jułija ŭbačyła syna na abviaščeńni prysudu: «hladzieli adno na adnaho, nie adryvajučy vačej». A siońnia im dazvolili spatkańnie, jakoje doŭžyłasia adnu hadzinu. Jułija adrazu adznačyła pohlad syna: «U jaho pastaleły i stomleny pohlad čałavieka, jaki nie moža naležać čałavieku 21 hoda».
Maci Jahora raspaviała, jak syn prakamientavaŭ sud i pryhavor:
«Pra sud skazaŭ, što byŭ ździŭleny, što jon prajšoŭ mienavita ŭ takim farmacie [zakrytym režymie] i što jaho hołas pryznali zbrojaj. Ale jon paśmiajaŭsia nad hetym. Jahor vielmi spadziajecca viarnucca ŭ Rasiju, jak i my. Pra termin jon starajecca nie dumać, bo heta vielmi strašnaja ličba».
Jułija raspaviadaje, što jana i Jahor namieranyja nie zdavacca i dalej zmahacca za jaho svabodu:
«Jahor trymajecca, ale taki termin čakana jaho vielmi źniervavaŭ. Jaho łozunh — «akružany, ale nie złamany». Pakul jość choć maleńkaja nadzieja, jon i my budziem za jaje trymacca. Jon viedaje, što my za jaho chvalujemsia i lubim, heta budzie jaho trymać, navat kali zdajecca, što ŭsio zusim drenna».
Na spatkańni z maci Jahor Dudnikaŭ taksama adznačyŭ padtrymku biełarusaŭ:
«Jamu pišuć mnohija ludzi. Jon vielmi ŭdziačny za padtrymku. Jana taksama nie daje jamu padać ducham», — raspaviadaje Jułija.
Pa słovach Julii, Jahor płanuje šmat čytać i zajmacca sportam.
Sama maci Jahora adznačaje, što abviaščeńnie prysudu prajšło dla jaje ciažka, bo jon, pavodle jaje słoŭ, vidavočna niespraviadlivy:
«Ja płaču, mnie horka i baluča ŭśviadomić toje, što chłapčuka pazbavili junactva. Jon nie zabiŭ, nie hvałciŭ, nie rabavaŭ. Tak, mahčyma, toje, što jon rabiŭ, było niapravilna, ale pakarańnie pavinna być suraźmiernym, a nie jak za zabojstva.
Chočacca skazać [suddzi i prakurorcy]: «Ale vy ž taksama baćki! Jak u vas, hledziačy jamu ŭ juny chłapiečy tvar, ruka padniałasia dać jamu taki termin! Pazbavić jaho pałovy jaho pražytaha žyćcia. Dy jon i nie bačyŭ jašče hetaje žyćcio! Ja nie viedaju, jak na im adabjecca taki žachlivy termin…»
Padtrymać chłopca: SIZA-1, 220030, Minsk, Vaładarskaha, 2, Jahoru Alaksandraviču Dudnikavu
Rasijaninu Jahoru Dudnikavu dali 11 hadoŭ kałonii
«Stakan u paraŭnańni z kamieraj — raj, kajfanu ŭ cišyni». Palitviazień Dudnikaŭ dasłaŭ maci list z-za krataŭ, u jakim apisaŭ umovy na Vaładarcy





