Alaksandr Łukašenka na sustrečy z žurnalistami 16 lutaha skazaŭ, što ciapier u biełaruskim vojsku naličvajecca 75 tysiač vajskoŭcaŭ. Ale «pry nieabchodnaści, va ŭmovach vajny» možna naraścić kolkaść da paŭmiljona.
Andrej Bahadziel dadaŭ da łukašenkaŭskich paŭmiljona jašče 1,5 miljona.
— Nasamreč vajskovyja arhanizacyi dziaržavy nie abmiažoŭvajucca tolki Uzbrojenymi ciłami. Orhany pahraničnaj słužby, unutranyja vojski, Śledčy kamitet, orhany dziaržaŭnaj biaśpieki. Kali my havorym pra heta, to 1,5—2 miljony — heta realnyja mahčymaści našy, — skazaŭ Andrej Bahadziel.
Na pytańnie pra mahčymaści biełaruskaj SPA, Bahadziel zajaviŭ: «Ja mahu dakładna skazać, što ničoha padobnaha i bolš daskanałaha, čym u nas, na jeŭrapiejskim kantyniencie niama».
«Kali navat u niejki momant budzie hetaja dzirka vyjaŭlena, to jana budzie pierakrytaja inšymi siłami i srodkami. Heta pa-za ŭsiakim sumnievam», — skazaŭ jon.
Na pytańnie pra maralny duch vajskoŭcaŭ Bahadziel adkazaŭ: «Jaki maralny duch, naprykład, byŭ u našych sałdat, siaržantaŭ, aficeraŭ, jakija dziejničali ŭ 2020 hodzie, jakija razumieli, što vializnaja častka tych ludziej, jakija vychodzili na hetyja pratesty, heta byli abłudnyja aviečki. Što, pa vialikim rachunku, jany žyli nie svaimi mazhami, a žyli Telegram-kanałami. I my praktyčna praviali heta ŭsio biaskroŭna. Razumiejecie? I kožny razumieŭ, kožny, paviercie, sałdat i kursant, i ŭsie razumieli, što na ich plačach staić kraina».
