Piša Uładzimir Padhoł, aŭtar idei ahulnanacyjanalnych dyktovak.

Pra mientalitet biełarusaŭ možna skazać koratka pokazkaj: «Boh ciarpieŭ i nam kazaŭ». U maim ramanie «Kula dla prezidenta» jość simvał kuli, składzienaj ź biełaruskich dušaŭ. Na jaje viaršyni staić chłopčyk, jaho štany spuščany, jak i ŭ bruselskaha małoha, ale naš — nie sikaje. Kali pytajucca: «Čamu?», adkaz prosty: «Cierpić!».

Našy ludzi cierpiać usio.

Try hady tamu palityčnyja lidery dumali, čym adznačyć 90‑hodździe BNR. U hety ž čas trapiŭ u ambasadu Litvy, dzie svaju ahulnanacyjanalnuju dyktoŭku rychtavalisia pisać litoŭcy Biełarusi. «A čamu my nie pišam?» — padumaŭ ja. Tak usie, navat niamohłyja i chvoryja, staryja i małyja, zmohuć uziać udzieł u demanstracyi salidarnaści z movaj.

Kolki siłaŭ i niervaŭ daviałosia spalić, kab pierakanać u nieabchodnaści akcyi, — možna detektyŭ napisać. Urešcie, navat u Maskvie, u biblijatecy imia Lenina, biełarusy Rasii pisali dyktoŭku. Pisali ŭ ZŠA, u krainach ES. U Viciebsku Miron napisaŭ dyktoŭku na samym vysokim domie horada, a, napisaŭšy, vyviesiŭ nacyjanalny ściah. Barys Chamajda pisaŭ dyktoŭku na placy ŭ atačeńni aŭtamatčykaŭ. I svajoj mužnaściu padšturchnuŭ aficera, jaki kamandavaŭ aŭtamatčykami, pryznacca pierad padnačalenymi, što i sam havoryć pa‑biełarusku.

Maci Alaksandra Kazulina pryjechała pisać dyktoŭku, choć vielmi chvareła.

Prymusiła siabie: dziela movy i dziela syna, jakija — i syn, i mova — byli źniavolenyja. Mova i pa siońnia za palityčnymi kratami. Vykinutaja za dźviery navučalnych ustanoŭ. Kab moładź nie čuła jaje. I nie pa durnocie kałhaśnika, jaki dyktuje svaje dyktoŭki kštałtu: «Kol už izbrali priezidientom kołchoźnika, nu tak tierpitie» — a pa raźliku cyničnym, bo za ckavańnie movy ŭładar krainy maje ekanamičnyja prefierencyi ad uładatrymalnikaŭ Kramla i padtrymku na vybarach.

Voś užo start treciaj ahulnanacyjanalnaj dyktoŭki dali siabry kłuba «Spadčyna». I napisali jany tekst, jaki skłaŭ Adam Maldzis, a pračytała Zinaida Bandarenka. Sprava pajšła. Chočacca, kab lidery tak arhanizavali dyktoŭku, kab pašanu da movy pabačyli biełarusy. A heta značyć, što pisać treba nie tolki ŭ ofisach dy kvaterach, ale i ŭ ludnych miescach, la pomnikaŭ litarataram. Bo dyktoŭka — heta i akcyja salidarnaści z movaj, i akt niehvałtoŭnaha supracivu. Supracivu śmierci movy i nacyi.

Pakiniecie ŭnukam na pamiać jak zapaviet staŭleńnia da movy.

A ja chaču prapanavać jašče adnu ideju. Hod tamu ŭ Bruseli ŭ dypłamatyčnym pradstaŭnictvie Čechii ŭ ES, padčas dzion Čechii, haspadary pakłali na stoł dźvie knihi. Adnu — Bibliju, a druhuju — knihu z čystymi listami. I prapanavali haściam pierapisać radki ź Biblii svajoj rukoj u čystuju knihu. Čamu b nam nie zrabić padobnaje? Naprykład, u kaściołach i cerkvach śviatary mahli b advieści miescy dla dźviuch knih. I ludzi pisali b dyktoŭki ź Biblii. Pry hetym salidarnaść z movaju i Biblijaj była b prajaŭlenaja ŭ novaj formie i zastałasia b hłyboka ŭ dušach.

Dumaju, što dyktoŭka ź Biblii patrebna nie tolki čecham, a taksama i nam. I chutčej za ŭsio ŭ značna bolšaj stupieni.

Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0

Chočaš padzialicca važnaj infarmacyjaj ananimna i kanfidencyjna?