Film «Na rostaniach» («Na pieriepuťje»), źniaty na «Biełaruśfilmie», — mieładrama pra sučasnuju Biełaruś, raźmierkavańnie, aŭtałaŭku i viaskovaje žyćcio. Hetym filmam zakryli «Fiestyval jeŭrapiejskaha kino» ŭ Minsku 17 maja.
Hałoŭnaja hierainia — vypusknica handlovaha technikuma Kacia (jaje syhrała Vieranika Plaškievič), jakuju raźmierkavali ź Minska pracavać u aŭtałaŭku ŭ Barysaŭski rajon. Šafior aŭtałaŭki Piatrovič zakachaŭsia ŭ Kaciu. Luboŭny trochkutnik dapaŭniaje traktaryst Hiena, jaki taksama pretenduje na serca dziaŭčyny.
Na ekranie razhortvajecca zmahańnie dobraha traktarysta Hieny ź jašče lepšym šafioram Piatrovičam. Zusim jak u brežnieŭskim abo navat stalinskim kino, dzie ŭsie prablemy byli vyrašanyja, aproč sardečnych.
Siužet režysior prydumaŭ razam sa scenarystam Dźmitryjem Jakutovičam, jakomu i pryjšła ideja źniać film pra raźmierkavańnie.
Jašče svajoj biaschmarnaściu stužka nahadvaje «šedeŭr» patryjatyčnaha rasijskaha kinamastactva «Lubić pa-rusku».
Piatrovič (aktor Rusłan Čarniecki — na fota) navat źniešnie padobny na maładoha Džyhurdu.
Kali pakazać film zamiežniku, jon moža i nie zrazumieć, što dziejańnie adbyvajecca ŭ Biełarusi. «My zdymali film dla biełaruskaha hledača i, kaniečnie, dla rasijskaha, — kaža 68-hadovy režysior Viktar Dudzin. — Adnak kožnamu biełarusu zrazumiełyja tyja prablemy, jakija my zakranajem: heta tyja samyja prablemy, jakija byli i ŭ SSSR. Hałoŭnaje ŭ filmie inšaje: čałaviek, jaki nikoli nie byŭ za MKADam, traplaje ŭ viosku. I ŭ hałoŭnaj hieraini źmianiajecca śvietaŭsprymańnie. Jana ŭnutrana ŭzbahačajecca, u jaje mianiajecca sistema kaštoŭnaściaŭ — film pra heta».
(Aznačym, što ŭ finale hałoŭnyja hieroi ź vioski źjazdžajuć: jon – u dalnabojščyki, jana – u minski hipiermarkiet.)
U kancy filma jość padziaki Słužbie biaśpieki prezidenta i ministru abarony Žadobinu. Ministr, akazvajecca, daŭ zdymačnaj hrupie viertalot, kab «pakazać pryhažość biełaruskaj pryrody z vyšyni ptušynaha palotu». A Słužbie achovy dziakujuć za toje, što akreślili abjekty, jakija možna zdymać i jakija nielha.
Miescami «Na rostaniach» nahadvaje rekłamu biełaruskaj sacyjalnaj madeli. Voś Piatrovič tłumačyć Kaci, što jana musić vyvučyć na pamiać usie ceny — dziaŭčyna adkazvaje:
«A kali zaŭtra ceny paniziacca?» Voś traktaryst Hiena, budujučy chatu, źbirajecca brać kredyt. Voś viaskovaja kabieta kuplaje cukru i makarony za paru tysiač rubloŭ.
Biełaruskaja vioska ŭ kino pakazanaja žyćciaradasnaj, choć i charčujecca ŭ asnoŭnym makaronaju i małaka joj nie zaŭždy chapaje. A kali Kacia pačynaje prymać u viaskoŭcaŭ škłataru, zdadzienyja butelki ledź źmiaščajucca ŭ hruzavik.
Na ŭkrainskim telebačańni kino ŭžo demanstravali, adkul jano i trapiła ŭ volny dostup u internet. A voś pa biełaruskich kanałach film nie pakazvali. Mo bajacca, što biełaruski hladač z-za MKADa nie paznaje biełaruskaj rečaisnaści?
