Nieabchodnaja suma pakul nie sabranaja, raspaviała pa telefonie Raisa Dzianisava. Akramia taho nieabchodna sabrać peŭnyja dakumenty, tamu pracedura vyzvaleńnia pad hrašovy zakład pakul zaciahvajecca na niapeŭny čas.
Siońnia spn. Dzianisava adniesła synu pieradaču. Śledčy ŭsio jašče nie dazvalaje joj ubačycca ź Dzianisam. Davodzicca zadavolvacca jaho listami, u jakich piša, što siadzić u vialikaj kamery na 23 čałavieki, z vysokimi čatyrochmetrovymi stolami. Chłopiec narakaje na biednaść turemnaj biblijateki, ale knihi pa‑raniejšamu nie dazvalajuć pieradavać. Jon nie atrymaŭ pakul nivodnaha lista z voli i nudzicca biez kantaktaŭ ź siabrami. Maci prosić, kab siabry napisali chłopcu.
Pisać treba na adras:
Dzianisavu Dzianisu Ŭładzimieraviču
SIZA‑2, k. 8;
vuł. Haharyna
Viciebsk 210026
