Volski — majstra kranalnych baladaŭ. Niedzie raz na piać hod jamu ŭdajecca napisać nia prosta pieśniu‑kryčałku, a sapraŭdny rok‑himn, jaki moža skaryć kožnaha, niezaležna ad uzrostu i muzyčnych prychilnaściaŭ. «Miensk» vydatna ŭpisvajecca ŭ lahičny šerah: «Byvaj» — «Pavietrany šar» — «Majo pakaleńnie».
Hetym dyskam N.R.M. niby padsumoŭvaje 13‑hadovuju karjeru. «Nikoli» adsyłaje nas da «Domu kultury», «Stalinhrad» da «Troch čarapachaŭ», «Svabody hłytok» da «Pašpartu», a «Himn rok‑n‑rolščyka» (10) naahuł da «mrojeŭskich» časoŭ. Pieśnia pra bieł‑čyrvona‑biełuju łodku symbalizuje apošni pa časie etap raźvićcia, kali niaprosta vyznačyć — N.R.M. heta, ZET ci to «Krambambula».
U kožnaj druhoj pieśni sustrakajem muzyčnaje samacytavańnie, što nia moža nia śviedčyć pra kryzys u hurcie. Niekatoryja pieśni padajucca nadta ŭžo vysmaktanymi z palca. U adroźnieńnie ad pieraličanych raniejšych albomaŭ, hety nie adbudavany kanceptualna: «06» prosta vyhladaje na składanku piesień apošnich hod roznych pa nastroju, tematycy. U adnoj pieśni Volski ravie: «Pajšoŭ na fih, suka», — u druhoj chor dzietak vyvodzić: «Mama, tata, ja lublu nieba, sonca i ziamlu». Ź siurpryzaŭ albomu — narešcie dali zaśpiavać aŭtaru šmatlikich «eneremaŭskich» hitoŭ — bubnaču Alezisu Dziemidoviču, jaki vydajučy na zaciataha panka chrypłavatym hołasam zaciahvaje: «Ujedu ja ŭ Kitaj, u padniabiosny raj».
Žyćcieśćviardžalnych piesień na dysku niamała, ale za dziažurnymi frazami pra toje, što «usio roŭna my pieramožam», kryjecca niejkaja tuha. Padajecca, što nastroj albomu vyznačaje jakraz nie «Hadziučnik», a «Tolki dla ciabie», u jakoj N.R.M. niby raźvitvajecca sa słuchačami.