Vałanciorka Lera i stvaralnica centra Alena Zajcava (sprava).

Vałanciorka Lera i stvaralnica centra Alena Zajcava (sprava).

«A chto viedaje piesieńku pra kapitana? Mnie jaje ŭ dziacinstvie śpiavaŭ tata. I kali mnie ciažka ŭ žyćci, ja jaje sabie napiavaju!» — prapanuje Alena. Usie pahadžajucca. Vałanciorka Lera adrazu pačynaje napiavać: «Žił otvažnyj kapitan, on objezdił mnoho stran…» Prypieŭ — «Kapitan, kapitan, ułybnitieś!..» — śpiavajuć usie razam.

U pakojčyku ŭžo niekalki hadzin staić homan, syplucca žarty, hučać pieśni. Udzielnicy homielskaha centra «Mierydyjan nadziei» abmiarkoŭvajuć nastupny vystup pierad chvorymi na ankałohiju ŭ miascovym dyspansiery. Što takoje ankałohija, jany i sami dobra viedajuć. Navat zanadta dobra — u čatyroch ź siami žančyn byŭ rak.

«Značyć, śpiavajem pra kapitana, potym Natalla vystupaje, raskazvaje pra svoj vopyt: jak byli recydyvy, jak jana zmahałasia», — kaža Alena.

«Ja mahu jašče vieršy pračytać», — prapanuje Natalla.

«Dobra», — pahadžajecca Alena.

Mienavita ź lohkaj ruki Aleny try hady tamu i źjaviŭsia hety centr. Siońnia za heta joj udziačnyja i daktary-ankołahi, i ich pacyjenty.

Enierhii ŭ Aleny Davidaŭny Zajcavaj zaŭsiody było ź liškam. U maładości jana skončyła Homielski čyhunačny technikum, adpracavała try hady ŭ Maskvie, ale viarnułasia: pryznajecca, što jaje trochi pałochali prablemy z žyllom, a ŭ Homieli čakała svaja kvatera. Viarnuŭšysia, Alena ŭładkavałasia na čyhunku, dzie i prapracavała 27 hadoŭ. Adnak u volny čas jaje žyćcio kardynalna adroźnivałasia ad zvykłaj schiemy dom-rabota.

«Źviazda Davidaŭna»

«Jakraz razvaliŭsia Sajuz, usie pačali zajmacca biznesam. Ja i sama jeździła handlavać u Polšču, paźniej niekalki razoŭ naviedvała Kitaj — nabyvała tavar, potym pradavała ŭ Homieli. Enierhii było šmat — ja i mianiałasia źmienami, tut — brała za svoj košt, tam — pracavała sutkami. Paśla načnoj źmieny treba było paśpieć pryvieści siabie ŭ paradak i biehčy na rynak handlavać. Hrošaj chapała — zrabiła sabie dobry ramont, jeździła ŭ adpačynak. Jeździła ŭ Hrecyju — pryvoziła znajomym adtul futry».

Adnačasova Alena viała imprezy, pisała scenary i vieršy, zajmałasia ź dziećmi ŭ homielskaj habrejskaj hramadzie, viała tam žanočy psichałahičny kłub i hurtok pa vyvučeńni judaizmu. Paralelna vučyłasia ŭ Instytucie vyvučeńnia judaizmu. Karaciej, paśpiavała paŭsiul. «U svaim asiarodku mianie nazyvali «Źviazda Davidaŭna», — śmiajecca Alena Zajcava. — Ale niejak u adzin dzień ja zrazumieła, što hrošy ŭ mianie jość — i što? A čaho ja chaču na samaj spravie? Mnie stała tak sumna i pusta na dušy…»

Jana vyrašyła źmianić svajo žyćcio. Pačała z cyharet.

Kursy kaštavali 500 dalaraŭ, a zarobak byŭ 15

«Dumaju: treba kinuć palić. I nabyła knižku psichołaha Łuisa Devisa, z dapamohaj jakoj ludzi pazbaŭlalisia hetaj zvyčki». Knižka dapamahła. Alena, jakaja zaŭsiody cikaviłasia psichałohijaj, zrazumieła, što heta pracuje. Jana zapisałasia na kursy psichołahaŭ u Minsku i ciaham hoda jeździła tudy dva razy na miesiac, na ŭsie vychodnyja.

«Kaštavali kursy dalaraŭ 500. Heta prytym, što ŭ mianie zarpłata była 15. Plus u Minsku treba ž jašče niedzie pieranočyć, niešta źjeści, — uzhadvaje Alena. — Ale ja ni razu nie paškadavała. Razam z vučobaj ja vyrašyła šmat ułasnych psichałahičnych prablem».

Atrymaŭšy dypłom, Alena nie spyniłasia. U Homieli jana zapisałasia na kursy pa praktyčnaj psichałohii dla psichaterapieŭtaŭ i lekaraŭ, paśla naviedvała lekcyi, jakija čytali na adździaleńni psichałohii va ŭniviersitecie: «Dva dni ja pracuju na čyhuncy. Zatym dva dni pravodžu va ŭniviersitecie — słuchaju ŭsio zapar». Ale kab paŭnavartasna pracavać psichołaham, patrebnaja była vyšejšaja adukacyja. I ŭ 34 hady Zajcava pastupiła ŭ Minski kamiercyjny humanitarna-ekanamičny instytut na śpiecyjalnaść «praktyčnaja psichałohija». Adukacyja była płatnaja. «Na pieršuju siesiju hrošaj chapiła. A potym ja kožny raz chvalavałasia, dzie ž ich uziać. Paśla kožnaj siesii dumała: nu ŭsio, hetaja była apošniaja. Na nastupnuju nie zarablu», — śmiajecca Alena.

Ale ž instytut Zajcava skončyła i ŭładkavałasia psichołaham na pałovu staŭki ŭ adzin ź miascovych sacyjalnych centraŭ. Praŭda, i z kasaŭ nie zvalniałasia: psichałohija prynosiła zadavalnieńnie, ale nie hrošy. Mahčyma, mara tak i zastałasia b maraj, kali b nie zdaryłasia biada.

Možna skazać, pašancavała

U 2011 hodzie Alena vyrašyła naradzić dzicia. Niemałady ŭžo viek jaje nie pałochaŭ. Ale pierad tym jak zaciažarać, jana na ŭsiaki vypadak vyrašyła prajści padrabiazny miedahlad.

«Ja była jak zaŭsiody zaniataja. Prybiehła da čarhovaha doktara — mamołaha — mnie zrabili UZI. I ŭsio. Potym patelefanavała, kab daviedacca, ci ŭsio dobra. I ŭrač kaža: u pryncypie narmalna… ale patrebnaja maleńkaja apieracyja. Nie, kaža, heta nie rak».

Adnak heta byŭ mienavita rak. U hrudziach u Zajcavaj znajšli puchlinu. Možna skazać, što joj pašancavała — heta była jašče pieršaja stadyja zachvorvańnia. Alenie dali tydzień na padrychtoŭku, zatym pakłali na apieracyju.

«Kaniečnie, adrazu ŭ mianie była isteryka. Ja navat pazvaniła siabroŭcy i skazała, što pakidaju joj kvateru. Bolš mnie i pahavaryć nie było z kim. Baćki pamierli, ź siastroj na toj momant adnosiny byli nie nadta blizkija».

Spačatku Alenie skazali, što lačeńnie zajmaje dva tydni. Ale tolki ŭ balnicy jana lažała try tydni. Potym niekalki tydniaŭ pierapynak — i chimijaterapija.

«Chimija robicca pa-roznamu. U mianie było 6 kursaŭ, adzin raz na 21 dzień. Hučyć nie strašna, ale paśla chimii ty prosta nie možaš narmalna funkcyjanavać amal paŭtara tydnia. I vanity, i słabaść — heta niemahčyma apisać».

Ahułam Alena zmahałasia z chvarobaj kala 9 miesiacaŭ. Ale rašeńnie dapamahać chvorym na rak vyśpieła jašče ŭ balnicy,adrazu paśla apieracyi, kaža jana. Bo mnohija zastajucca sam-nasam z dyjahnazam, jak faktyčna i sama jana. I što rabić, kudy iści — nieviadoma. Jość tolki ty, chvaroba i strach.

Tut mnie sapraŭdy dapamahli

Paśla vychadu z balnicy Alena raspaviała pra svaje idei niekalkim žančynam, ź jakimi paznajomiłasia padčas lačeńnia. Tyja padtrymali. Spačatku jany prosta naviedvali pacyjentaŭ ankadyspansiera, dzialilisia dośviedam, raskazvali, jak treba stavicca da zachvorvańnia, što budzie paśla chimijaterapii, jak lahčej heta ŭsio pieranieści. Ludzi reahavali pa-roznamu: chtości słuchaŭ, chtości ŭsprymaŭ jak čarhovych «siektantaŭ».

«Na toj momant arhanizacyi, jakija dapamahajuć chvorym na rak, byli pa ŭsim śviecie, navat va Ukrainie. Ale ŭ nas — nie było, — kaža Zajcava. — I ja vyrašyła, što abaviazkova stvaru ŭ Biełarusi taki centr».

Siońnia centr psichałahičnaj dapamohi ankachvorym «Mierydyjan nadziei» znachodzicca ŭ miascovym Domie kultury. Uvieś centr — heta pakojčyk z dvuma stałami i niekalkimi šafami.

Pacichu ŭ centr pajšli ludzi. Siońnia jaho ŭ rozny čas naviedvajuć ad 10 da 30 čałaviek. Heta jak vałanciory, tak i tyja, chto ŭ svoj čas pryjšoŭ pa dapamohu, a znajšoŭ jašče i siabroŭ.

U Natalli było ŭžo dźvie apieracyi — spačatku zrabili adnu, ale potym rak viarnuŭsia. Joj vydalili niekalki rebraŭ, častku lohkaha.

«Byŭ taki etap, kali mnie byŭ patrebien chtości. Ja žyła adna z synam-padletkam, i nie było navat z kim papłakać. Dy i chvaroba takaja — časam prosta niezrazumieła, što sa mnoj adbyvajecca i što budzie dalej. Ja pamru? Ja vyžyvu? A doŭhi čas znachodzicca ŭ takim «padviešanym» stanie vielmi i vielmi ciažka, — raskazvaje Natalla. — Asabliva adnoj. A tut mianie sapraŭdy padtrymali. Ja zrazumieła, što ja nie adna i što z hetym možna žyć».

Natalla pieražyła ŭžo dva recydyvy chvaroby.

Natalla pieražyła ŭžo dva recydyvy chvaroby.

Rak — psichasamatyčnaja chvaroba, padkreślivaje Natalla. Kali čałaviek nastroicca, što vyžyvie, — šancaŭ u jaho bolš.

Psichałahičny teatr

Žančyny z «Mierydyjana» źbirajucca amal štodnia. Jany robiać suvieniry, vypuskajuć brašury, jak spravicca z chvarobaj, jakija potym razdajuć pacyjentam u dyspansiery, ładziać kancerty dla chvorych, praciahvajuć raskazvać, jak žyć, kali ŭ ciabie rak. Zajmajucca psichałahičnym teatram — heta kali ludzi źbirajucca, abmiarkoŭvajuć svaje prablemy, znachodziać supolnyja temy, a potym na hetuju temu sami pišuć maleńkuju pjesu na 10—15 chvilin i staviać jaje, paśla — abmiarkoŭvajuć.

Taksama ŭ centr zaprašajuć psichołahaŭ, jakija pracujuć z pacyjentami i ich blizkimi.

«Kali čałaviek chvareje na rak, to pryniać heta ciažka nie tolki jamu, ciažka ŭsim, chto pobač. Adnojčy da nas pryjšła siamja: maci, baćka i syn. I ŭ baćki, i ŭ syna adnačasova znajšli puchliny ŭ mozhu. Kudy im było iści, akramia nas? Niama kudy», — kaža adna z zasnavalnic centra Taćciana.

Psichołahi dapamahajuć blizkim spravicca ź biadoj. Pracujuć navat ź dziećmi — im taksama treba ŭmieć patłumačyć, što adbyvajecca zaraz z baćkam ci maci. Tym bolš, kažuć žančyny, niaredka ad ankachvorych pačynajuć advaročvacca siabry i znajomyja. Navat na pracy ŭźnikajuć prablemy — prosta tamu, što nichto nie razumieje, što adbyvajecca z chvorym na rak, jak jon siabie adčuvaje — i fizična, i psichałahična.

Nie pieratvarycca ŭ robata

Homielski «Mierydyjan nadziei» — adziny centr u Biełarusi, jaki zajmajecca psichałahičnaj dapamohaj ankachvorym. Ni ŭ dyspansierach, ni ŭ balnicach z chvorymi na rak psichołahi nie pracujuć. A ich dapamoha časam patrebnaja nie tolki pacyjentam, a navat i samim daktaram.

«U minułym hodzie ja pryjšła na treninh, jaki zładziŭ centr. Tam dapamahali daktaram spravicca z prablemaj emacyjnaha vyharańnia, — kaža Volha. — Tak i paznajomilisia».

Volha — praktykujučy chirurh-ankołah. Jana pryznaje, što psichołahi ŭ ankałohii być pavinny.

«Ja nie tolki rablu apieracyi, a jašče i viadu pryjom. I paviedamlać ludziam pra toje, što ŭ ich rak, a časam i pra toje, što my ničym užo nie dapamožam — vielmi niaprosta. Prymać usio blizka — niemahčyma, nie prymać zusim — pieratvoryšsia ŭ robata, — tłumačyć jana. — A što tyčycca pacyjentaŭ, to doktar ci sanitar, moža, i nie suprać vysłuchać pacyjenta, pahavaryć ź im, ale jon banalna nie maje času».

Pakul Volha raskazvaje, astatnija žančyny hučna abmiarkoŭvajuć zaŭtrašni kancert. Kamuści daručajuć nabyć ściažki, kamuści — pavietranyja šaryki.

* * *

Padčas stanaŭleńnia centra Zajcava praciahvała pracavać na čyhuncy. Zatym peŭny čas žyła tolki za piensiju pa invalidnaści, jakuju joj pryznačyli paśla zachvorvańnia. Siońnia jaje zarobak składaje taja ž piensija plus nievialikija hrošy, jakija jana atrymlivaje, kali ŭdzielničaje ŭ prajektach centra jak psichołah. Sam centr žyvie za nievialikija i nierehularnyja zamiežnyja hranty. Ni Minzdaroŭja, ni miascovyja sponsary jamu nie dapamahajuć. «Nie pieraškadžajuć — i dziakuj Bohu», — paśmichajecca Alena.

Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0

Chočaš padzialicca važnaj infarmacyjaj ananimna i kanfidencyjna?