Fota tut i dalej: asabisty archiŭ
Byŭ viadoŭcam u Cichanoŭskaj
Stas kaža, što jany z žonkaj Julaj zadumvalisia ab pierajeździe ź Biełarusi ŭ Polšču, ale płanavali zrabić heta bližej da siaredziny vosieni. Adnak raptoŭny aryšt farsiravaŭ padziei.
«Ja, jak i mnohija biełarusy, chadziŭ na akcyi ŭ 2020 hodzie, akramia hetaha, pracavaŭ viadučym u Śviatłany Cichanoŭskaj na niekalkich rehijanalnych mitynhach, tamu na padśviadomym uzroŭni razumieŭ, što rana ci pozna da mianie mohuć pryjści. Ale «zvanočkaŭ» nie było, tamu my rychtavalisia da pierajezdu niaśpiešna. Płanavali vyjechać niedzie ŭ kastryčniku», — kaža jon.
Mužčynu zatrymali 24 lutaha. Kala piaci hadzin viečara da jaho dadomu pryjšli čatyry supracoŭniki AMAP, dastavili jaho ŭ RUUS, dzie, zhodna z pratakołam, jon «razmachvaŭ rukami i parušaŭ hramadski paradak». Za heta maładoha čałavieka asudzili na 14 sutak.
«Niejkich vyraznych tłumačeńniaŭ, čamu mianie zatrymali, nie było. Z taho, što mnie pakazvali supracoŭniki paśla zatrymańnia, — heta byli fota BČB-ściaha na avatarcy ŭ karusieli Telehram. Samaje cikavaje, što pra isnavańnie hetaj samaj karusieli ja daviedaŭsia mienavita ad ich. Ja pracavaŭ viadoŭcam, praz heta moj akaŭnt zaŭsiody byŭ adkrytym. Vynikaje, što ludzi, viedajučyja pra isnavańnie karusieli na avatarcy, u luby momant mahli ŭbačyć hetuju karcinku».
Padčas aryštu žonka znajšła pakupnikoŭ na dom i mašynu
Stanisłaŭ paśla suda patelefanavaŭ žoncy i paprasiŭ jaje pierakłaści ŭsie dakumienty na polskuju movu. Pakul małady čałaviek adbyvaŭ pakarańnie, Jula znajšła pakupnikoŭ na dom i aŭtamabil.
«Na maju prośbu zaniacca pierakładam dakumientaŭ žonka adkazała: «Usio viedaju», i ja zrazumieŭ, što jana viedaje, što treba rabić. 10 sakavika ja vyjšaŭ na volu, a ranicaj 11-ha my aformili ździełku pa prodažy i ŭ hety ž dzień palacieli ź Minska ŭ Tbilisi», — zhadvaje naš surazmoŭca.
Chutka zrazumieŭ, što chopić prajadać dom, treba niešta rabić
Na momant adlotu Juli i Stasa ź Biełarusi ŭ Tbilisi ŭžo naziralisia prablemy z pošukam žylla, ale hetaje pytańnie ŭ ich było vyrašanaje zahadzia, dziakujučy siabram.
«Jany prylacieli siudy na pačatku sakavika, tamu my zasialilisia da ich i dahetul praciahvajem žyć razam. Pieršyja tydni dva ja znachodziŭsia ŭ prastracyi i ŭ pramym sensie adjadaŭsia, ale chutka zrazumieŭ, što chopić prajadać dom, treba niešta rabić», — kaža Stas.
Varyjantaŭ było nie šmat, pakolki ŭsia praca mužčyny zaŭsiody była źviazanaja ź viadzieńniem mierapryjemstvaŭ albo ich arhanizacyjaj.
«Iści pracavać u taksi, viadoma ž, nie chaciełasia, dy i nie pryjšłosia. Mnie patelefanavaŭ pryjaciel z Batumi, jaki skazaŭ, što tut vielmi šmat ruskamoŭnych, ale mała iventaŭ, treba niešta rabić svajo: «Ty vioŭ kviz, raskažy mnie, što tam i jak». I voś ja jamu heta raspaviadaju i razumieju, što kali jon zapuskaje heta ŭ Batumi, to i ja mahu heta zrabić u Tbilisi. Tak usio i pačałosia».
U Hruzii chapaje roznych čataŭ dla ŭzajemadapamohi i kansultacyj dla biełarusaŭ, ale rekłama tam płatnaja. A zarobki z padobnych mierapryjemstvaŭ, dzielicca surazmoŭca, nie takija ŭžo vialikija — była ryzyka, što na rekłamu sydzie ŭvieś prybytak. Tamu zbolšaha jon prosta «spamiŭ» pa čatach, kab znajści žadajučych paŭdzielničać. Ale całkam abyścisia biez vydatkaŭ na rekłamu ŭsio adno nie atrymałasia. Na pramocyju pieršaj hulni Stas patraciŭ 30 dalaraŭ, na nastupnyja — pa 10-15.
Paśla paśpiachovaha praviadzieńnia hulniaŭ mužčyna zadumaŭsia nad tym, što nie varta abmiažoŭvacca tolki klijentami ź Biełarusi.
«Ciapier u Hruziju taksama pryjechała šmat adekvatnych rasijan, jakija źjechali ad usiaho hetaha piekła. Pačaŭ rabić toje ž samaje ŭ hrupach dla rasijan, u vyniku my rassunuli hulni z adnaho na dva dni, kab možna było achapić bolš ludziej».
«Vau-šou» (rasšyfroŭvajecca jak «Viktorina azartnych umnikov») — tak biełarus nazvaŭ svaje kvizy. Raŭndy ŭ hulniach absalutna roznyja pa tematycy.
Sa słovaŭ Stasa, jaho mierapryjemstvy karystajucca papularnaściu. Prajšło krychu bolš za miesiac ad zapusku pieršaj hulni — i voś niekatoryja pośpiechi: za tydzień kvizy prynosiać kala 250-300 dalaraŭ prybytku.
Taki pośpiech Stas tłumačyć tym, što padobny farmat ludziam cikavy, a niša była davoli svabodnaja, praz heta jamu i ŭdałosia trapić u płyń.
«Akramia taho, toj chłopiec, što zvaniŭ mnie i prasiŭ padzialicca dośviedam, taksama zapuściŭ kviz u Batumi. Jen zrabiŭ heta na tydzień paźniej za mianie, z maimi ž pytańniami. Atrymałasia niešta nakštałt franšyzy, jakaja ŭžo vyjšła za miežy Hruzii. Na 28 krasavika ŭ nas zapłanavanaja pieršaja hulnia ŭ Vilni.
Kali kvizy buduć paśpiachova pracavać u troch haradach, to jany zmohuć prynosić mnie pa paŭtary tysiačy dalaraŭ prybytku štomiesiac, a heta bolš, čym hodnaja zarpłata pa hruzinskich mierkach», — adznačaje Stas.
Tym nie mienš, niahledziačy na davoli paśpiachovy start u Hruzii, zastavacca ŭ hetaj krainie nadoŭha Stanisłaŭ i jaho žonka nie źbirajucca. Užo ŭ mai jany płanujuć palacieć u Polšču, dzie taksama žadajuć praciahnuć budavać karjery ŭ zabaŭlalnaj halinie, tolki ŭžo ŭ anłajn-farmacie.
Čytajcie taksama:
«Zarablajem 20—25 tysiač jeŭra za miesiac». Jak Ivan Šyła adkryŭ paśpiachovy biznes za miažoj
«U Minsku ŭ nas časta śniedali Znak i Kaleśnikava». Jak biełarus adkryŭ kafe ŭ Vilni
